Samochody z kratką od 2014 r. – czy powrócą?

Być może od 1 stycznia 2014 r. przedsiębiorcy znów będą mogli odliczać całość VAT-u zapłaconego przy zakupie samochodów „z kratką”. Niestety, najprawdopodobniej tylko przez kilka miesięcy. Do momentu, kiedy Ministerstwo Finansów dostanie zgodę Unii Europejskiej na wprowadzenie przepisów, które tego zabronią.

Do końca roku odliczenie 60% VAT od zakupu samochodu

Obowiązujące aktualnie ograniczenia w odliczaniu VAT-u przy zakupie, najmie i leasingu samochodów osobowych przerobionych na ciężarowe (z kratką), a także zakaz odliczania VAT od paliwa zakupionego do nich będą istniały jeszcze tylko przez kilka tygodni, do końca 2013 r.

Jak to dokładnie wygląda? Dziś przedsiębiorca kupując taki samochód ma prawo odliczyć 60% VAT-u widniejącego na fakturze, maksymalnie do wysokości 6 tys. zł. W przypadku nabycia paliwa, takiej możliwości nie ma wcale.

Odliczanie VAT-u w obu przypadkach na lata 2011-2013 zamroził resort finansów. Ograniczenie nie odnosi się do innych wydatków związanych z eksploatacją samochodu (np. serwisowania, części zamiennych). Tutaj można odliczać 100% VAT-u.

Samochody z kratką w 2014 r. – pełne odliczenie zależne od homologacji

Przepisy dotyczące zasad odliczania VAT od zakupów samochodów osobowych przez firmy zmienią się jednak od 1 stycznia 2014 r. Istnieje spora szansa, że wprowadzony zostanie m.in. zapis pozwalający odliczyć 100% VAT od zakupu aut oraz paliwa w przypadku samochodów, w których liczba siedzeń wraz z miejscem dla kierowcy to:

  • 1 – jeżeli dopuszczalna ładowność jest równa lub większa niż 425 kg,
  • 2 – jeżeli dopuszczalna ładowność jest równa lub większa niż 493 kg,
  • 3 lub więcej – jeżeli dopuszczalna ładowność jest równa lub większa niż 500 kg.

Większość samochodów „z kratką” spełnia ostatni z tych warunków, nie oznacza to jednak, że automatycznie będzie można odliczać od nich 100% VAT-u. Konieczne jest bowiem, żeby miały one tzw. homologację, którą mogą uzyskać tylko producenci lub importerzy samochodów.

Przepisy dotyczące homologacji zostały w 2012 r. zaostrzone i nie wszystkie auta, nawet jeśli zostaną wyposażone w kratkę, spełniają obecne wymagania. Nieodzowne jest spełnienie innych warunków, m.in.

  • możliwości załadunku towarów przez tylne drzwi, tylną klapę lub drzwi boczne,
  • minimalnej wysokości otworu ładunkowego,
  • minimalnej długości przestrzeni ładunkowej.

Należy wiedzieć, że sama homologacja nie wystarcza by uznać samochód za ciężarowy. Przedsiębiorca powinien dodatkowo posiadać zaświadczenie z okręgowej stacji kontroli pojazdów oraz odpowiednią adnotację w dowodzie rejestracyjnym.

MF chce wprowadzenia nowych ograniczeń przy odliczaniu VAT

Nie wiadomo jednak długo potrwa możliwość odliczania 100% VAT-u od samochodów spełniających powyższe wymagania – o ile w ogóle będzie miała miejsce. Skąd ta niepewność? Wynika ona z działań podejmowanych przez Ministerstwo Finansów, by takiej możliwości zakazać.

W czerwcu 2013 r. resort skierował do Komisji Europejskiej wniosek, w którym była mowa o ograniczeniu możliwości odliczenia do 50% VAT z tytułu:

  • zakupu pojazdów samochodowych,
  • wytworzenia oraz importu pojazdów samochodowych,
  • wykorzystania samochodów na podstawie umowy najmu, dzierżawy, leasingu i innych umów o podobnym charakterze.

Informowaliśmy o tym na blogu inFaktu w zeszłym roku.

W dokumencie znalazła się także propozycja odliczenia maksymalnie 50% VAT zawartego w cenie paliwa kupowanego do auta objętego ograniczeniem, a także innych wydatków na jego eksploatację (np. naprawa, serwisowanie), które obecnie pozwalają odliczać 100% VAT-u. MF chciałoby, żeby stosowanie tych przepisów dotyczyło okresu od 1 stycznia 2014 r. do 31 grudnia 2018 r.

Polska czeka na decyzję UE

Wydaje się jednak mało prawdopodobne – uważa tak nawet sam resort. Choć bowiem Ministerstwo Finansów wystąpiło do Komisji Europejskiej z wnioskiem o pozwolenie na kolejne ograniczenie w prawie do odliczania VAT od samochodów, zgody takiej jeszcze nie ma. Wynika to ze skomplikowanych procedur, jako że Polska wnioskuje o tzw. derogację. Derogacja to zgoda Brukseli na stosowanie prawa innego niż unijne.

W tym przypadku dotyczy możliwości wprowadzenia odmiennych przepisów regulujących odliczanie VAT-u niż te, które zapisane są w unijnej dyrektywie. Co za tym idzie, do momentu kiedy Komisja Europejska nie zgodzi się na wyjątkowe potraktowanie polskiej propozycji – jako odstępstwa od unormowań UE – zastosowanie będą miały zapisy, które teoretycznie pozwalają m.in. odliczyć cały VAT od samochodów „z kratką”.

Do momentu, aż MF uzyska zgodę UE na wdrożenie derogacji, która tego zabroni. Możliwe, że nastąpi to na przestrzeni kolejnych miesięcy.