Czy opłaty PayPala mogą stanowić koszt firmowy?

Podczas gdy niewolnicy hipotek pomstują na niski kurs złotówki, osoby zarabiające w obcych walutach zwykle nie narzekają. W końcu aby na konto wpływała kasa w dolarach, wcale nie trzeba wyjeżdżać z Polski. Wystarczy znać język, korzystać z Internetu i… posiadać konto PayPala. Które do tanich nie należy.

Oczywiście, PayPal nie jest jedynym serwisem płatności online, ale zapewne bardzo popularnym. Jest wielce prawdopodobne, że zleceniodawca z USA, Kanady, czy Irlandii poszukujący usług świadczonych zdalnie przez Internet, zaproponuje rozliczenia przez PayPal. A wówczas warto rozliczać jego koszty.

Czy PayPal trzeba zgłaszać do urzędu skarbowego?

Nie – konto na PayPalu nie jest kontem bankowym i nie trzeba go zgłaszać do CEIDG. Oprócz zdrowego rozsądku, potwierdzają to także interpretacje izb skarbowych, których zainteresowani mogą poszukać pośród setek tysięcy interpretacji wydawanych w Polsce, np. tutaj: interpretacja-podatkowa.pl.

Warto jednak pamiętać, że urząd skarbowy wie co to jest PayPal. A zatem nieujawnienie przychodów otrzymywanych przez PayPal rodzi takie samo ryzyko, jak wszystkich innych.

Jakie opłaty pobiera PayPal?

PayPal obciąża opłatami przede wszystkim sprzedawcę, niezależnie od tego czy handluje na eBayu, czy wykonuje usługi dla zagranicznych zleceniodawców. Opłaty PayPala można podzielić na dwie grupy – prowizje za przelewy (płaci odbierający) i prowizje za przewalutowanie.

  • Prowizje za przelewy

Od każdego otrzymanego przelewu pobierany jest odsetek kwoty, którego wysokość zależy od kraju, z którego przychodzi przelew oraz sposobu zapłaty (konto bankowe lub środki zgromadzone na PayPalu). Prowizja waha się w granicach 0,9% – 4,9% + opłata stała zależna od waluty (np. 0,35 euro), przy czym w historii transakcji PayPala kwota zapisuje się jako całość.

Jak widać, prowizje mogą być wysokie, dlatego zdecydowanie warto zapisywać je w kosztach. O tym za chwilę.

  • Opłaty za przewalutowanie

Druga sprawa to opłata za przewalutowanie. Tutaj wiele zależy od tego, czy przedsiębiorca posiada konto walutowe, z którego można wypłacać środki w obcej walucie. W takim przypadku raczej nie warto korzystać z PayPalowego „kantoru”. Jeśli zaś użytkownik nie posiada takiego konta bankowego (lub ceni sobie wygodę), może jednak zdecydować się na przewalutowanie kwoty w ramach PayPala.

PayPal pobiera opłaty za przewalutowanie, ale nie podaje ich kwot, a jedynie odpowiednio obniżony kurs wymiany. W związku z tym, przewalutowanie w PayPalu nie różni się od transakcji w kantorze internetowym. Co za tym idzie, ta operacja może oznaczać różnice kursowe, które można rozliczać analogicznie, do wszystkich innych transakcji walutowych. Kwestie dotyczące ich rozliczania znajdziecie w artykule inFaktu na Money.pl.

Jak udokumentować koszt prowizji i przewalutowania w PayPalu?

Sprawa udokumentowania kosztów PayPala jest analogiczna do dokumentacji kosztów kont bankowych. A zatem, aby księgowa zapisała w Twoich kosztach firmowych prowizję, należy jej przedstawić wyciąg z konta PayPala.

Odpowiedni plik PDF z wyciągiem można pobrać w zakładce Historia, ustawiając odpowiedni zakres dat i klikając w link Pobierz plik. Na tak sporządzonym pliku jest widoczna prowizja, którą księgowa przeliczy na złotówki (w razie potrzeby) i wprowadzi do Twoich kosztów. Analogicznie, na podstawie tego dokumentu jest możliwe obliczenie różnic kursowych.

Prawo nie nadąża? To nic!

Polskie prawo (i nie tylko polskie) rzadko jest w stanie nadążyć za rozwojem technologicznym, ale to nie powinno być przecież powodem strat po stronie przedsiębiorcy.

Jeśli Twoja księgowa nie wie co to jest PayPal, cóż… może warto ją zmienić? Zapewniam, że księgowe inFaktu wiedzą. Zresztą Ogólnopolskie Biuro Rachunkowe ma znacznie więcej zalet 🙂